Łączna liczba wyświetleń

piątek, 26 maja 2023

Portale randkowe

Mówią, że miłość można znaleźć wszędzie, że zawsze gdzieś ktoś na kogoś czeka bo przecież no nie ukrywajmy każdy chciałby kochać i być kochany. Może w mieście jest więcej możliwości żeby kogoś poznać do pary. Jak człowiek chodzi do pracy i ma kontakt z ludźmi też częściej ma okazje na zawarcie bliższych znajomości ale jak już mieszka na wsi zabitej dechami to jest trudniej. Poza tym z wiekiem chyba to też staje się coraz bardziej utrudnione, żeby nie napisać mało realne ale przecież próbować trzeba mimo wszystko. Tyle się słyszy o portalach randkowym. Wiele osób znajduje miłość w takich miejscach. Nie wiem czy jest kwestia szczęścia czy po prostu przypadku ale jednym się udaje a innym nie. Osobiście znam kilka osób a raczej znałam bo teraz już nie mam z nimi kontaktu co poznali się na portalu randkowym i byli w kilkuletnich związkach. Ja też kiedyś chodziłam jakiś rok z facetem poznanym w ten sposób ale to było wieki temu i mieszkałam w mieście i inne były realia. Łatwiej było się z kimś umówić. Człowiek mógł pójść do kafejki czy pubu i nie było problemu a teraz jest pod górkę ale i tak nie zakopałam jeszcze pragnień mego serca w ogródku bo przecież najgorsze co może być to stracić nadzieję i poddać się. Myśl, że ostatni facet z którym byłam i którego kochałam już nie żyje nie napawa mnie optymizmem bo pokazuje, że nic nie trwa wiecznie a czas płynie jak rwąca rzeka i nie czeka. Człowiek nie robi się młodszy a czasu cofnąć się nie da w żaden sposób i trzeba iść dalej do przodu bo łzy i żal nic nie pomogą. 

Portal randkowy wydaje się dobrym rozwiązaniem gdy mieszka się w miejscu wykluczonym społecznie, gdzie kursuje jeden mini busik w tygodniu. Czy jednak faktycznie można tam kogoś realnego poznać ? Bytuję tam z przerwami mniejszymi czy większymi kilka lat i nadal jestem sama. Z czasem zeszłam z moich wymagań do poziomu którego już zniżyć nie potrafię. Udało mi się poznać kilka wartościowych osób z którymi mam kontakt od czasu do czasu telefoniczny czy popiszemy sobie na facebooku ale to nie było po prostu to czego oni i ja szukaliśmy. Czasem jest tak, że po prostu nie zaiskrzy i zostaje się na stopie powierzchownej znajomości. Przerabiałam już długie pisanie i prowadzone miesiącami rozmowy przez telefon z których nic nie wynikło prócz mojego rozczarowania bo raczej trudno zrozumieć mi faceta, który po wielu przegadanych godzinach ciągle nie potrafi, nie chce znaleźć czasu na spotkanie w realu. Czasem mi się wydaje, że większość facetów na portalu szukaj jedynie rozrywki i kogoś komu mogą się wygadać, przed kim mogą się popisać czy wyżalić. Smutne jest gdy ktoś zauroczy nas i staje się nam bliski a jedynie bazuje na głosie przez telefon albo gdy z jakiegoś powodu nas odrzuca akurat chwilę przed gdy mamy się wreszcie spotkać, gdy ktoś nie ma czasu i chęci na randkę w realu ale na godzinne rozmowy przez telefon znajdował czas każdego dnia. Może niektórzy boją się prawdziwej relacji, może boją się że się zawiodą. Nie wiem jakie są ich powody ale przestałam się tym już przejmować. Skróciłam czas na pisanie i dzwonienie dążąc do realnego spotkania. Większość facetów na najpopularniejszym portalu randkowym ma tak wygórowane oczekiwania co do wyglądu kobiety, że 99 procent populacji nie ma szans się w te ramy wpasować. Może powinni szukać kandydatki na partnerkę na wyborach mis. Tam mieli by na pewno szanse; tylko patrząc realnie to sami wyglądają jak przysłowiowe menele spod monopolowego. Nie każdy musi być piękny i przystojny. Ja to naprawdę rozumiem ale skoro szukasz księżniczki z wyglądu to sam wyglądaj jak książę. Gdzie są wartościowi faceci o przeciętnym wyglądzie ? Jak już myślę, że może na takiego trafiłam to albo okazuje się natrętem co po pierwszej rozmowie przysyła mi ogrom obrazków, emotionek, wierszyków albo boi się rozmawiać przez telefon; jakbym go zjeść miała na obiad. Czasem mam wrażenie, że po prostu w tym rejonie Polski ludzie są z innej gliny. Szukam dalej, nie zrażając się niepowodzeniami bo wciąż wierzę w cuda i nie leży w mojej naturze się poddawać. 

Szukam kogoś kto patrzy sercem, dla kogo wygląd nie jest istotny. To, że czuję energię osoby z którą nawiązuję kontakt wcale mi niczego nie ułatwia. Człowiek na portalu randkowym jest uprzedmiotowiony jak towar na allegro. Można wybierać, przebierać i porównywać, dodawać do ulubionych. Czy w tym targowisku próżności naprawdę można znaleźć prawdziwe uczucie ? Czy wszyscy szukają jedynie powierzchownej relacji ...

Czy ludzie chcą się tylko bawić i flirtować ? Czy wszyscy szukają tylko potwierdzenia swojej atrakcyjności i podbudowania swojego ego kosztem innych; bo takie czasem mam wrażenie. Karuzela złudzeń wciąż się kręci. Karuzela marzeń. Kolorowe baloniki wzbijają się w niebo i ulatują w przestrzeń jak tysiące pisanych słów na klawiaturze a kolejny rok mija samotnie ...